Tydzień temu Artego zagrało mecz z Rivierą
Gdynia, która na koncie miała tylko jedną wygraną. Bydgoszczanki niespodziewanie przegrały wyjazdowe spotkanie. Artego trafiło tylko 5 z 37 rzutów za trzy punkty. - Nasza indolencja strzelecka była kuriozalna. Rzadko zdarza się, by cztery podstawowe rzucające zawodniczki grały na tak słabym procencie. W dodatku rzuty oddawaliśmy z dobrych pozycji. Ale gdybyśmy grali dobrze w obronie, to ten mecz przeciągnęlibyśmy na naszą stronę - mówi trener Tomasz Herkt.
W sobotę Artego zagra u siebie z MKS
Konin. Zespół z Wielkopolski przegrał wszystkie dotychczasowe spotkania. - Wszyscy bili też Gdynię, z którą przegraliśmy. Musimy być skoncentrowani i skupieni na obronie - mówi Tomasz Herkt. Meczem z MKS Artego rozpoczyna serię trzech spotkań we własnej hali. Kolejnymi rywalami bydgoszczanek będą King Wilki Morskie
Szczecin i
Wisła Can-Pack Kraków.
Początek meczu w hali Chemika przy ul. Glinki o godz. 17.