Obserwuj autora na twitterze @R_Jaskot
Przynajmniej pięć zawodniczek z poprzedniego sezonu zostaje w
Bydgoszczy. Elżbieta Mowlik, Ewelina Gala, Martyna Koc, Anna Pietrzak i Karina Szybała podpisały już umowy. Wkrótce ma to zrobić Amisha Carter.
Filarem zespołu będzie Julie McBride, która podpisała dwuletni kontrakt. Rozgrywająca występowała w Artego dwa lata temu i była czołową koszykarką ekstraklasy. Teraz będzie grała jako Polka.
26 czerwca McBride ma odebrać zaświadczenie o przyznaniu polskiego obywatelstwa. - Nie było trudno jej ściągnąć, bo Julie chciała do nas wrócić. To pokazuje naszą pozycję - mówi Herkt, który dzień wcześniej również podpisał umowę na dwa lata. - Wraca prawdziwy generał. Są zawodniczki szybsze czy lepsze fizycznie, ale ja cenię to, jak Julie panuje nad drużyną - ocenia szkoleniowiec.
Do zespołu dołączą także Katarzyna Krężel (ostatnio Wisła Can-Pack
Kraków) oraz Monet Tellier. Amerykanka to zawodniczka świeżo po studiach, która ma zastąpić Justynę Jeziorną. - Robi na nas duże wrażenie. Jest waleczna i dobrze broni - ocenia Herkt.
Do zamknięcia składu brakuje jeszcze jednej wysokiej zawodniczki. Artego wybierze ją z trójki Jelena Maksimović (znana z Energi
Toruń), Magdalena Leciejewska i Agnieszka Majewska (obie ostatnio CCC
Polkowice). - Nie ukrywam, że jestem podekscytowany naszym składem. Mamy większe możliwości niż w poprzednich rozgrywkach. W pierwszym sezonie z brązowego składu zostały tylko dwie zawodniczki. Tym razem udało nam się utrzymać zespół, konkurencja nas nie przebiła - mówi Herkt. Tylko dwie Amerykanki w zespole dają duże możliwości korekty składu w trakcie rozrywek.