Oceny w skali 1-10.
Grzegorz Sandomierski - 4
Najsurowiej oceniamy bramkarza Zawiszy. Ocena wyjściowa to 5. W sumie trzy razy przepuścił
piłkę - raz padł gol, dwukrotnie koledzy wybijali piłkę z linii bramkowej. Sandomierski zaliczył kuriozalną pomyłkę samemu niemal wrzucając sobie piłkę do bramki. Za to odejmujemy jeden punkt. Nie wybronił żadnego groźnego strzału.
Jakub Wójcicki - 6
Zaliczył niezłe spotkanie, choć po jego błędzie padła bramka (podanie wszerz w strefie środkowej). Dobrze współpracował z Pawłowskim.
Luka Marić - 7
Obaj stoperzy wywiązywali się ze swoich zadań. Gospodarze dopiero w drugiej połowie doszli do głosu. Stoperzy dobrze przecinali podania, walczyli w powietrzu. GKS miał niewiele okazji.
Andre Micael - 7
Taka sama ocena, jak Marić.
Cristian Pulhac - 6
Nie popełnił wielkich błędów, ale takim meczem nie wygryzł ze składu Sebastiana Ziajki. Rumun raz zapędził się pod bramkę rywali i pokazał kolegom, że to ponad jego siły. W drugiej połowie zostawiał przeciwnikom za dużo miejsca, nie imponuje też szybkością.
Iwan Majewski - 8
Świetny w pierwszej połowie. Przymykamy oko na poważny błąd, gdy chcąc wybić piłkę wyłożył ją Arkadiuszowi Piechowi. Ten błąd mógł kosztować stratę gola. Schemat gry Białorusina jest prosty. Odebrać i od razu podać. To działa.
Kamil Drygas - 9
Bardzo dobry występ Polaka. W swoim stylu był wszędzie i walczył do upadłego. Znów zagrał świetną, prostopadłą piłkę, po której padł gol. Dodatkowy punkt dla defensywnego pomocnika.
Mica - 9
W kilka minut rozmontował
GKS Bełchatów szybko zdobywając gola i asystę. Piłkarz szybki, dobry technicznie, rywale zatrzymywali go głównie faulami.
Alvarinho - 7
Portugalczyk był aktywny, ale wypadł gorzej, niż koledzy z ofensywy.
Bartłomiej Pawłowski - 8
Najlepszy chyba występ skrzydłowego w Zawiszy. Od samego początku walczył, dryblował. Potrafił zaskoczyć inteligentnym i niebanalnym zagraniem. Po grze w rezerwach tym spotkaniem zapewnił sobie pewne miejsce w składzie.
Josip Barisić - 8
Dwa gole, w sumie ma już na wiosnę 7 trafień. Chorwat mógł mieć hat-tricka. Dobrze się ustawiał, był skuteczny. Szkoda, że nie jest bardziej ruchliwy.
Jakub Świerczok - 7.
Dobre 25 minut rezerwowego napastnika. Bardzo szczęśliwie zdobył gola - chciał uderzyć piłkę głową, trafił barkiem.