Choć to Aluprof był faworytem, to nasze siatkarki miały czego żałować. Po dwóch setach był remis 1:1, a w trzecim Centrostal prowadził już 24:22. Wydawało się, że niesione dopingiem publiczności bydgoszczanki zwyciężą i zainkasują chociażby punkt. Niestety bielszczanki najpierw wyrównały, a później fani oglądali walkę punkt za punkt. Przy stanie 27:26 rozpoczął się pech podopiecznych Piotra Makowskiego. Najpierw piłkę w aut posłała Joanna Kuligowska, później nie zrozumiały się Monika Smak z Dominiką Kuczyńską, a po kolejnym aucie Tatiany Hardzejewej Aluprof prowadził w setach 2:1.
- Nie zagraliśmy dziś świetnego meczu, ale w takich momentach poznaje się dobry zespół - cieszył się po meczu trener gości Igor Prielożny.
Przegrany set źle wpłynął na bydgoszczanki, które właściwie bez walki oddały czwartą partię. Podobnie było w pierwszym secie, który Aluprof wygrał do 16.
- O tych dwóch odsłonach chciałbym jak najszybciej zapomnieć. Niestety dzisiaj szwankowało przyjęcie i to zaważyło na wyniku - oceniał Piotr Makowski.
Właśnie na przyjęciu nie mógł on wystawić Kingi Zielińskiej, która narzeka na uraz kolana. Na zmianę zastępowały ją Tatiana Hardzejewa i Dominika Nowakowska. Najwięcej problemów miały z przyjęciem zagrywki Anny Barańskiej, która np. w II secie posłała dwa asy serwisowe z rzędu.
W poniedziałek nasz zespół spotka się z trenerami i działaczami na wspólnej wigilii klubowej. Zaraz po świętach siatkarki ponownie zjawią się na zajęciach, bo już w niedzielę i w poniedziałek w Ciechocinku wezmą udział w turnieju towarzyskim, gdzie rywalizować będą z Calisią Kalisz, Budowlanymi
Łódź i Budowlanymi Toruń.
Dla "Gazety"
Izabela Kasprzyk
siatkarka GCB Centrostalu
Najbardziej żal tego trzeciego seta. Zabrakło nam trochę szczęścia, bo rywalki nie były w nim lepsze. Przecież to one prowadziły, a my je nie tylko dogoniłyśmy, ale też przejęłyśmy inicjatywę. Szkoda, bo punkt był dziś w naszym zasięgu.
GCB Centrostal - Aluprof 1:3 (16:25, 25:20, 27:29, 17:25)
GCB Centrostal: Smak, Kuligowska, Mróz, Kowalkowska, Hardzejewa, Kuczyńska, Wysocka (libero) oraz Nowakowska, Kasprzyk, Naczk, Łunkiewicz.
Aluprof: Dziękiewicz, Bamber, Barańska, Gajgał, Skorupa, Horka, Sawicka (libero) oraz Ciaszkiewicz, Kaczmar, Studzienna, Waligóra, Okuniewska.
Inne wyniki: Muszynianka Muszyna - Gwardia
Wrocław 3:2, Farmutil
Piła - AZS Białystok 3:0, Gedania Żukowo - MKS Dąbrowa Górnicza 3:0. Mecz Stali
Mielec z Calisią Kalisz odbędzie się w poniedziałek.
1. Aluprof | 10 | 29 | 30:7 |
2. Muszynianka | 9 | 24 | 26:6 |
3. Farmutil | 10 | 18 | 23:14 |
4. GCB Centrostal | 10 | 17 | 19:16 |
5. MKS Dąbrowa | 10 | 14 | 15:19 |
6. AZS Białystok | 10 | 12 | 17:23 |
7. Gwardia | 9 | 8 | 14:22 |
8. Stal | 9 | 8 | 11:21 |
9. Calisia | 9 | 8 | 11:22 |
10. Gedania | 10 | 6 | 11:27 |