Zacznijmy od tej, która zmiany nie wymaga. Bramkarz Wojciech Kaczmarek, który zastąpił Andrzeja Witana, zagrał bardzo dobrze. Zawodnicy Warty stworzyli sobie wiele okazji strzeleckich, ale fatalnie pudłowali - nawet wtedy, gdy stali pięć metrów przed bramkarzem Zawiszy. A kiedy już wcelowali w bramkę, świetnie bronił. Najbardziej efektowna była parada w drugiej połowie, po strzale głową.
Kaczmarek był jednym z pięciu nowych piłkarzy, których Szatałow wprowadził do wyjściowej jedenastki. Trener bardzo przemeblował bowiem skład swej drużyny po remisie 1:1 w
Łodzi z
ŁKS. Wówczas mówił, że był to najsłabszy mecz Zawiszy. Po sobotnim spotkaniu bronił piłkarzy. - Bo wolę zespół walczący, z charakterem niż taki jak z ŁKS, grający na stojąco - mówił Szatałow. Za jego opinią najbardziej oczywiście przemawia wynik i bardzo potrzebne trzy punkty. Wygrywali także wszyscy najgroźniejsi przeciwnicy: Flota
Świnoujście, Termalica i
Cracovia, z którą gramy w sobotę.
Najgłębsze zmiany zaszły w bloku defensywnym. Udana była roszada w bramce. Dalej wyszło gorzej. Po bokach obrony zagrali: Błażej Jankowski (za Cezarego Stefańczyka) i Mateusz Mąka (za Piotra Petasza), a w środku Bartosza Kopacza zastąpił Krzysztof Hrymowicz. Te dwie ostatnie zmiany były wymuszone. Mąka musiał grać jako obowiązkowy w I lidze młodzieżowiec, a Kopacz (wcześniej występował jako młodzieżowiec) doznał kontuzji mięśnia. Na szczęście dla zespołu Kopacz wrócił do treningów. Hrymowicz bowiem ujawnił swoje wady: złe wyszkolenie techniczne i słabą zwrotność. Wróci Kopacz, a razem z nim pewnie i Petasz do jedenastki na mecz z Cracovią.
Od pierwszej minuty zagrał też pierwszy raz w sezonie Paweł Strąk, tworząc parę defensywnych pomocników najpierw z Hermesem, a po jego kontuzji, z Pawłem Zawistowskim. Najlepiej jednak w tej rundzie spisywał się na tych pozycjach tandem: Hermes - Zawistowski. Oczywiście, dotyczy to wcześniejszych meczów, bo ostatnio cały zespół notuje obniżkę formy. Dlatego Zawisza dał się w sobotę zdominować Warcie. Na szczęście nie zawiodła skuteczność.