Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
6 stycznia 1923 roku oficjalnie powołano pierwszy w odrodzonej po rozbiorach Polsce związek piłkarski w regionie Kujaw i Pomorza. Stało się to niemal trzy lata po wkroczeniu Błękitnej Armii gen. Józefa Hallera do Bydgoszczy i powrotu naszego miasta do macierzy. Zanim powstał Toruński Okręgowy Związek Piłki Nożnej działały oczywiście piłkarskie kluby. W Bydgoszczy najsilniejsza była Polonia, powstała w 1920 roku. TOZPN zrzeszał 18 klubów i 50 piłkarzy z terenu międzywojennego woj. pomorskiego oraz Wolnego Miasta Gdańsk. Polonia występowała w tzw. klasie B (na zdjęciu z roku 1923). Wygrała ją. Najlepszym zespołem regionu był wówczas TKS Toruń, który w latach 1927 i 1928 występował w I lidze. W 1927 przegrał z Wisłą Kraków 0:15, co do dziś stanowi rekord rozmiarów porażki.
W 1927 roku postanowiono przenieść władze związku futbolowego z Torunia do Bydgoszczy. Są w naszym mieście do dziś. Zmieniła się nazwa - Pomorski Związek Piłki Nożnej. Liderem tych zmian był działacz Polonii Zbigniew Kochański. Z przerwą na czas II wojny był prezesem aż do 1953 roku. Bdgoska Polonia, bez powodzenia, walczyła przez cały okres międzywojenny o awans do I ligi. Na zdjęciu widać działaczy OZPN w 1939 roku - drugi z prawej stoi Kochański.
Bardzo długo region i Bydgoszcz musiała czekać na pierwszy awans do ekstraklasy. Stało się to dopiero w 1954 roku. Później Polonia przez siedem lat grała w elicie. W 1960 roku zajęła piąte miejsce. W tym samym roku do ekstraklasy awansował po raz pierwszy Zawisza. W 1961 oba zespoły grały w ekstraklasie i oba spadły. Na zdjęciu widać reprezentację Bydgoszczy z roku 1959 stworzoną głównie z zawodników Polonii i Zawiszy. Są wśród nich m.in. Józef Boniek, ojciec Zbigniewa; Bronisław Waligóra i Ryszard Kulesza. Od lewej stoją: Waligóra, Gross, Jędrzejczak, Boniek, Malinowski, Szreter; klęczą od lewej: Kulesza, Ksol, Potrykus, Dziadek, Rembecki.
Marian Norkowski to najwybitniejszy piłkarz z Bydgoszczy z epoki przed Zbigniewem Bońkiem. Był zawodnikiem Polonii (1952-1969) i jej motorem napędowym za najlepszych lat. Król strzelców ekstraklasy z roku 1960 i olimpijczyk z Rzymu. Na zdjęciu dzierży sztandar Bydgoskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej podczas jubileuszu 50-lecia - w 1973 roku.
Lata siedemdziesiąte to świetny okres młodzieżowego piłkarstwa w województwie bydgoskim. Latem 1972 roku reprezentacja BOZPN zdobyła złoty medal w Pucharze Michałowicza. Wielkim przeżyciem dla tych młodych piłkarzy było, kiedy w październiku 1972 roku przedstawiono ich 30-tysięcznej publiczności w przerwie meczu Polska - Czechosłowacja w Bydgoszczy. Potem największe sukcesy osiągnęli: Henryk Miłoszewicz (drugi z prawej w środkowym rzędzie), Jan Stypułkowski (stoi trzeci z lewej) i Grzegorz Ibron (w środku w górnym rzędzie).
Dla niego w latach 70. przychodziło się na stadion Zawiszy. Dla niego kibice śpiewali ? Jasiu, Jasiu, Jasiu - ty strzeliłeś bramek sto. Jasiu, Jasiu, Jasiu - jeszcze jeden, jeden gol?. Mowa o Janie Stypułkowskim - pomocniku Zawiszy; piłkarzu tak utalentowanym jak Zbigniew Boniek i Henryk Miłoszewicz. Na zdjęciu widać, jak odbiera jako kapitan zespołu nagrodę za zwycięstwo w Pucharze Michałowicza w roku 1972. Niestety rozmienił swój talent na drobne, popadł w alkoholowe problemy. Zmarł w 2009 roku, w wieku 55 lat.
Zbigniew Boniek - najlepszy futbolista w dziejach naszej piłki jest wychowankiem Zawiszy. Na tej fotografii zrobionej latem 1973 roku w Tucholi ma 17 lat. Jest w reprezentacji okręgu na zgrupowaniu przed startem w Ogólnopolskiej Spartakiadzie Młodzieży. Siedzi, pierwszy z lewej. Obok niego są: Nieruszewicz, Kuryło, Miłoszewicz, Borkowski, Banaszak i Kensy. Nad nimi stoją: Sojka, Talkowski, Majewski, Kuropatwiński, Buca, Kobusiński, Szostak, Zybert, Owieśny, Lenc, Gurtatowski i Czernecki.
W latach 70. to bydgoski Zawisza grał w ekstraklasie. Najpierw w sezonie 1977/78. Spadł, wrócił do niej po roku i występował przez kolejne dwa lata. W sezonie 1979/80 utrzymał się w ekstraklasie. W tamtej ekipie królował już oczywiście legendarny bramkarz Andrzej Brończyk.
Dekadę później Zawisza zajął czwarte miejsce w ekstraklasie i pobił najlepszy wynik Polonii (5. pozycja w 1960 roku). Osiągnięcie zespołu trenowanego przez Władysława Stachurskiego z m.in. Piotrem Nowakiem, Jackiem Kotem, Dariuszem Durdą, Mirosławem Rzepą, Franciszkiem Jaroszem jest do dziś niepobite
Swoje dobre lata miał także Chemik, który grał w II lidze i bywał w niej niedaleko czołówki. A do 1994 roku w ekstraklasie występował Zawisza. Na zdjęciu widać II-ligowy zespół Chemika z 1992 roku. Stoją: Grzegorz Ibron (kierownik), Wiesław Gałkowski (trener), Mirosław Milewski, Stanisław Gąsior, Jarosław Grabiński, Krzysztof Bógdoł, Andrzej Retlewski, Grzegorz Bogdziński, Krzysztof Pędział, Dariusz Gliniewicz, Piotr Gruszka, Bogdan Saboń (drugi trener); w dolnym rzędzie od lewej: Andrzej Michalczuk, Arkadiusz Stawiński, Włodzimierz Korecki, Dariusz Kilanowski, Tomasz Szubiński, Piotr Burlikowski, Dariusz Borkiewicz, Sławomir Kempa, Piotr Kosmala
Najnowszym sukcesem bydgoskiej piłki jest awans Zawiszy do ekstraklasy. Zespół, którego właścicielem jest Radosław Osuch, a trenerem Ryszard Tarasiewicz spisuje się naprawdę dobrze. Ma szanse na awans do czołowej ósemki T-Mobile Ekstraklasy.